Byłabym jednak istotą bez serca, gdybym nie doceniła innego pomysłu, dlatego też postanowiłam przyznać dodatkowo wyróżnienie.
[]()
Aby nie trzymać Was dłużej w niepewności, prezentuję wyniki:
I miejsce i plakat przecudnej urody wędruje do Kaari MacFly za Etiäinena. Jak Kaari napisała:
"Hen, na dalekich północnych, zamarzniętych pustyniach, gdzie najbliższego sąsiada nie uświadczysz w promieniu wielu, kilkudziesięciu kilometrów szaleją w najlepsze najprzeróżniejsze omamy i fatamorgany. Tednym z nich jest ów duch, wywodzący się z fińskiego folkloru. W tych ludowych podaniach, każde miejsce, rzecz, ludzkie istnienie posiada swojego haltija (opiekuńczego ducha, gnoma, elfa domowego ogniska, czy może razeczj saunowego). Jednym z nich jest właśnie Etiäinen. Bywa on Obrazem, Doppelgängerem lub po prostu wrażeniem, że w obecnej chwili dzieją się rzeczy, które faktycznie będą wykonywane później. Na przykład, człowiek czekający w domu może usłyszeć pukanie do drzwi, a nawet zobaczyć cień lub sylwetkę, albo usłyszeć mino, że uświadamia sobie, że nikt jeszcze nie dotarł, a dotrze dopiero za np. dwa tygodnie. Etiäinen może również odnosić się do przeczucia, że coś się wydarzy. Czasami ostrzega, że zły rok nadchodzi."
_A tak wygląda moja wersja _Etiäinena. No cóż aparat psoci swoje. Na żywo kolory są ciut lepsze i jak na szaloną zabawę pastelami nie wygląda najgorzej. Mam nadzieję, że oddaje ducha tej iststy.
Wyróżnienie i nagroda niespodzianka wędruje do Magdaleny K za Hitsugaya
Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratuluję, a pozostałych uczestników zapraszam do dalszego zapoznawania się ze Spojrzeniem Mroza na Świat i udziały w kolejnych konkursach, które na pewno jeszcze się pojawią.